17 kwietnia 2013

Koty się nudzą ???

To nieprawda, że koty to piecuchy. To nie prawda, że wciąż tylko jedzą, śpią, chodzą do kuwety i gubia kudełki!!!

Zobaczcie sami czym zajmują się moje koty, niezależnie od koloru, czy wieku.




Można z powodzeniem pochodzić sobie po parapecie i to grupowo
( Z przodu MIMI, potem Camille i Soleil )

Można wyciągnąć stary kapelusz babci i spróbować zrobić z niego latający spodek.
( Kiwuś jak miał kilka miesięcy )


Telefon do przyjaciela
( Znów malutki Kiwuś )


Pieczenie samego siebie - dziwne wyzwanie ale przecież o gustach się nie rozmawia.
( Kiwuś młodzieniec wraz z tatą Winter - em )



Dobrze jest czasem upiększyć firmanki wieszając się na nich robiąc przy tym fajne dzury.
( Znowu Kiwuś rozrabiaka )


Genialnym wynalazkiem są pazurki którymi można porobić frędzelki na fotelach czy też kanapach.
( Kiwuś w pełnej okazałości )


Zabawa w słomianym kloszu po żyrandolu to dopiero frajda...
( MIMI )


MIMI jest zawziętą ogrodniczką, strzyże wszystko co popadnie.


Gra piłką w swoim rozmiarze to typowo chłopięca zabawa stąd zamiłowanie Kiwusia do tego rodzaju spędzania wolnego czasu.


Kiwuś nie tylko zabija czas bawiąc się. Jak pewnie wielu z jego rówieśników często ogląda telewizję - jak widać polityka to jego "mała perełka".

Winter zawsze chciał zostać stomatologiem... nie wiem czy udało mu się uratować uzębienie tej biednej dyni?

Kamisia jak przystało na małą zamężną kobietkę, kocha perfumy!!! Zwłaszcza te skarpetkowo-kapciowe!!!


...i niech mi ktoś teraz powie, że kot jest nudny ...

1 komentarz:

  1. Ha ha - faktycznie Twoje koty się nie nudzą. Niezłe z nich rozrabiaki :)

    OdpowiedzUsuń