Nasi znajomi ze Szczecina
Oto Pan Filuś. Ten mały gentelmen mieszka w wieżowcu na jednym z ostatnich pięter.
Filuś jak większość kotów z blokowisk nie może wychodzić na spacery, na dwór ale w ciepłe dni jego przyjaciółka Ewa wystawia malucha na balkon ...
Filuś jest młodziutkim rozrabiaką dlatego nie może swobodnie biegać po balkonie... zwłaszcza, że spacerowanie na takiej wysokości mogłoby się skończyć tragicznie.
To prawda, że Filuś wolałby swobodnie brykać jednak tego typu spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest znacznie bezpieczniejsze.
Mimo, iż czasem Filuś czuje się w klatce na balkonie jak papuszka to spójrzcie proszę jaki jest radosny ...
Pozdrowienia dla Filusia, Ewy i Michała
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz