Od 3-go sierpnia, w Szczecinie odbył się zlot najpiękniejszych żaglowców świata. Ponieważ mieszkam na obrzeżach Szczecina więc miałam możliwość uczestniczenia w tym przepięknym widowisku. Co prawda temperatura w tych dniach była niezwykle wysoka jednak mimo wszystko pokaz ten obejrzało ponad dwa miliony osób z Polski i zagranicy.
Największymi okazami okazały się następujące żaglowce:
ARM Cuauhtémoc BE-01 – żaglowiec szkolny Marynarki Wojennej Republiki Meksyku. W języku Indian zamieszkujących obszary Meksyku cuauhtemoc to spadający orzeł. Takie imię nosił ostatni władca Azteków, który wsławił się w walkach z hiszpańską konkwistą. To jego przedstawia piękny galion na dziobie żaglowca. „Cuauhtemoc” stacjonuje w Vera Cruz na wschodnim wybrzeżu Meksyku albo w Acapulco na Pacyfiku.
DAR MŁODZIEŻY (1982 ) I MIR (1987 )
Dwa przepiękne żaglowce - bliźniacze wybudowane w Stoczni Gdańskiej. Na tegorocznym zlocie żaglowców stanęły obok siebie mimo małej kraksy podczas cumowania. Jednostki miały stłuczkę podczas ich cumowania. Stłuczka była niegroźna choć uszkodzona została reja Daru Młodzieży.
Statek MIR zaprojektowano jako żaglowiec szkolny dla 70 do 144 kadetów. Może jednak przewozić do 199 ludzi. Na żaglowcu początkowo szkolono wyłącznie młodzież rosyjską, ale już od 12 lat na jego pokładzie pobierają nauki również nauki kadeci z Zachodu. Obecnie Mir odbywa również płatne rejsy wycieczkowe, jednodniowe oraz przeloty pomiędzy portami, za niewygórowaną cenę, jeśli wziąć pod uwagę wyjątkowe doświadczenie żeglowania na jednym z największych i najszybszych żaglowców.
Dar Młodzieży odbył ponad 125 podróży szkoleniowych, odwiedzając 357 portów Europy, Azji, Australii i obu Ameryk, przepłynął ponad 388 tys. mil morskich. Przeszkolił 12 024 studentów morskich uczelni z Gdyni i Szczecina, średnich szkół morskich oraz zagranicznych uczelni morskich, m.in. Regional Maritime University w Akarze.
FRYDERYK CHOPIN
STS Fryderyk Chopin to statek o oryginalnym ożaglowaniu typu bryg, ulubionym - w swoim czasie - przez piratów ze względu na osiąganie dużych szybkości. Jego portem macierzystym jest Szczecin.
Ta szczególna konstrukcja zeszła z deski kreślarskiej znanego Polskiego konstruktora żaglowców Zygmunta Chorenia i jest przedłużeniem eksperymentów w budownictwie okrętowym zapoczątkowanych w końcu lat 70-tych projektem „Pogorii”.
Fryderyk Chopin oddany do eksploatacji w roku 1992 zadebiutował wyścigiem przez Atlantyk w regatach Columbus i uplasował się na trzeciej pozycji. Od tego czasu spotyka się z innymi żaglowcami na Operacji Żagiel walcząc w regatach z najszybszymi żaglowcami świata.
Wypróbowany też został w ekstremalnych warunkach opływając zimą 1999/2000 Amerykę Południową z groźnym Przylądkiem Horn.
Znany jako pokład krzewiący ideę wychowania morskiego oraz realizujący program edukacji morskiej podczas Szkół Pod Żaglami. Podczas The Culture Tall Ships Regatta 2011, STS Fryderyk Chopin uplasował się w czołówce - komisja Sail Training International nagrodziła go dwukrotnie - za zajęcie trzeciego miejsca w swojej klasie oraz za najlepszą komunikację z komisją regatową.
Oprócz podziwiania tych pięknych żaglowców, można też było odwiedzić kiermasze różności. Sprzedawano smakołyki francuskie ( sery, ciacha, mydełka lawendowe, przepyszne wędliny ... ), czeskie piwo i inne rzeczy. Trudno to wszystko opisać - trzeba było po prostu to zobaczyć na własne oczy.
Dzieci mogły poszaleć na karuzelach a dorośli posłuchać muzyki, słowem masa atrakcji dla każdego poszukującego odmiany od dnia codziennego.
Największymi okazami okazały się następujące żaglowce:
ARM Cuauhtémoc BE-01 – żaglowiec szkolny Marynarki Wojennej Republiki Meksyku. W języku Indian zamieszkujących obszary Meksyku cuauhtemoc to spadający orzeł. Takie imię nosił ostatni władca Azteków, który wsławił się w walkach z hiszpańską konkwistą. To jego przedstawia piękny galion na dziobie żaglowca. „Cuauhtemoc” stacjonuje w Vera Cruz na wschodnim wybrzeżu Meksyku albo w Acapulco na Pacyfiku.
DAR MŁODZIEŻY (1982 ) I MIR (1987 )
Dwa przepiękne żaglowce - bliźniacze wybudowane w Stoczni Gdańskiej. Na tegorocznym zlocie żaglowców stanęły obok siebie mimo małej kraksy podczas cumowania. Jednostki miały stłuczkę podczas ich cumowania. Stłuczka była niegroźna choć uszkodzona została reja Daru Młodzieży.
Statek MIR zaprojektowano jako żaglowiec szkolny dla 70 do 144 kadetów. Może jednak przewozić do 199 ludzi. Na żaglowcu początkowo szkolono wyłącznie młodzież rosyjską, ale już od 12 lat na jego pokładzie pobierają nauki również nauki kadeci z Zachodu. Obecnie Mir odbywa również płatne rejsy wycieczkowe, jednodniowe oraz przeloty pomiędzy portami, za niewygórowaną cenę, jeśli wziąć pod uwagę wyjątkowe doświadczenie żeglowania na jednym z największych i najszybszych żaglowców.
Dar Młodzieży odbył ponad 125 podróży szkoleniowych, odwiedzając 357 portów Europy, Azji, Australii i obu Ameryk, przepłynął ponad 388 tys. mil morskich. Przeszkolił 12 024 studentów morskich uczelni z Gdyni i Szczecina, średnich szkół morskich oraz zagranicznych uczelni morskich, m.in. Regional Maritime University w Akarze.
FRYDERYK CHOPIN
STS Fryderyk Chopin to statek o oryginalnym ożaglowaniu typu bryg, ulubionym - w swoim czasie - przez piratów ze względu na osiąganie dużych szybkości. Jego portem macierzystym jest Szczecin.
Ta szczególna konstrukcja zeszła z deski kreślarskiej znanego Polskiego konstruktora żaglowców Zygmunta Chorenia i jest przedłużeniem eksperymentów w budownictwie okrętowym zapoczątkowanych w końcu lat 70-tych projektem „Pogorii”.
Fryderyk Chopin oddany do eksploatacji w roku 1992 zadebiutował wyścigiem przez Atlantyk w regatach Columbus i uplasował się na trzeciej pozycji. Od tego czasu spotyka się z innymi żaglowcami na Operacji Żagiel walcząc w regatach z najszybszymi żaglowcami świata.
Wypróbowany też został w ekstremalnych warunkach opływając zimą 1999/2000 Amerykę Południową z groźnym Przylądkiem Horn.
Znany jako pokład krzewiący ideę wychowania morskiego oraz realizujący program edukacji morskiej podczas Szkół Pod Żaglami. Podczas The Culture Tall Ships Regatta 2011, STS Fryderyk Chopin uplasował się w czołówce - komisja Sail Training International nagrodziła go dwukrotnie - za zajęcie trzeciego miejsca w swojej klasie oraz za najlepszą komunikację z komisją regatową.
Oprócz podziwiania tych pięknych żaglowców, można też było odwiedzić kiermasze różności. Sprzedawano smakołyki francuskie ( sery, ciacha, mydełka lawendowe, przepyszne wędliny ... ), czeskie piwo i inne rzeczy. Trudno to wszystko opisać - trzeba było po prostu to zobaczyć na własne oczy.
Dzieci mogły poszaleć na karuzelach a dorośli posłuchać muzyki, słowem masa atrakcji dla każdego poszukującego odmiany od dnia codziennego.
Piękne zdjęcia! Też byłam i też fotografowałam. Może nawet minęłyśmy się gdzieś w tłumie?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że te nocne zdjęcia nie wyszły - mój aparat niestety nie nadaje się na tego typu fotografię :(. Muszę napisać do Świętego Mikołaja o nowy aparat pod choinkę :)
Usuńzdjęcia ładne choć nie wszystkie:)szczególnie to nocne, które należy robić przy użyciu statywu z dłuższym czasem naświetlania, z lampą lub w zależności od wybranego tematu oraz rodzaju fotografowanego obiektu.kup Nikona np. D5200, mam takowego i jest to średni o zaawansowana lustrzanka wykonująca zdjęcia doskonałej jakości, ma matrycę aż 24Mp!
Usuń