Czy poprzesuwane meble, książki poukładane gdzieś po kątach i folia w pomieszczeniach może zniesmaczyć ogoniaste? Nieee....to się raczej nazywa "raj w trampkach". Nareszcie w domu coś się dzieje, bałagan to najlepszy przyjaciel kota! Naturalnie do czasu...dwa lub trzy dni są akceptowalne, potem wszystko powinno wrócić do stanu z przed remontu.
U nas, podczas przygotowywania pomieszczeń do malowania, byliśmy na bieżąco monitorowani-controling non-stop.
Każdy kąt musiał zostać przechodzony i przewąchany. Nawet sprzęt przeszedł przegląd, najczęściej była to drabina!!!
Najciekawsza była noc przed odświeżeniem ścian i sufitów...sześć godzin ciągłej corridy po foliach zabezpieczających podłogi. Bo przeciej najfajniej kiedy coś szeleści lub kiedy można poślizgać sie z korytarza do salonu.
Te poprzyklejane skrawki niebieskiej taśmy to po prostu tak zwane zaklejenie dziurek po pazurkach nocnych pomocników.
Podsumowując, jeśli chcecie zrobić remont z kotem ....kupcie zapas folii i taśmy - gwarantuję- przyda się jak nic!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz